23 sty 2016 | Piłka ręczna

Fan reggae, siłacz, nauczyciel. Poznaj rywali Polaków

Espen Lie Hansen (fot. PAP/Andrzej Grygiel)

RaMa

Piłkarze ręczni rozpoczną drugą rundę EHF Euro 2016 od meczu z Norwegią. Drużyna Christiana Berge'a to jedna z największych niespodzianek turnieju. Przedstawiamy sobotnich rywali Polaków.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Zarówno Polacy, jak i Norwegowie do drugiej rundy zakwalifikowali się z kompletem czterech punktów. Zwycięzca będzie zatem jedną nogą w półfinale. Z kim przyjdzie się zmierzyć zawodnikom Michaela Bieglera? Przed startem ME sylwetki szczypiornistów przybliżyła norweska telewizja NRK.

Espen Chritiansen (GOG Svendborg) – bramkarz
W barwach drużyny, w której aktualnie występuje, notuje fantastyczny debiutancki sezon w lidze duńskiej. Może pochwalić się najwyższym procentem skutecznych interwencji. Poza parkietem jest wielkim fanem gier komputerowych. Przed monitorem potrafi spędzić 5-6 godzin dziennie. Regularnie bierze udział w turniejach.

Torbjorn Bergerud (Lugi HF) – bramkarz
Zdaniem selekcjonera 22-latek będzie w przyszłości jedną z gwiazd reprezentacji. Technika, jaką operuje, już teraz wyróżnia go na tle innych bramkarzy w Norwegii. Od następnego sezonu zamieni szwedzki Lugi HF na duński Team Tvis Holstebro.

Ole Erevik (Pays d'Aix UC) – bramkarz
Bergerud to melodia przyszłości, Erevik to już uznana marka w Norwegii. Niezwykle doświadczony, znakomicie czytający grę rywali. Swego czasu uznany za bramkarza mogącego się pochwalić najszybszą reakcją w lidze duńskiej. Na co dzień jest wielkim fanem reggaetonu – gatunku muzycznego będącego połączeniem reggae z hip-hopem i rapem.

Espen Lie Hansen (Bregenz Handball) – rozgrywający
Zdaniem norweskiej telewizji Lie Hansen dysponuje jednym z najpotężniejszych rzutów z drugiej linii na mistrzostwach rozgrywanych w Polsce. Gra w lidze austriackiej, gdzie jego trenerem jest Robert Hedin – były selekcjoner reprezentacji Norwegii.

Ole Erevik (fot. Getty Images)

Erlend Mamelund (THW Kiel) – rozgrywający
Jeden z weteranów kadry Norwegii. Dysponuje bardzo dobrym rzutem, równie efektownie prezentuje się w obronie. Taka "zapchajdziura" w dobrym znaczeniu tego słowa – poza bramką sprawdza się na każdej pozycji. Kibice kojarzą go jednak głównie z obsesji na punkcie spożywania Pepsi. Gdy przeprowadził się do nowego mieszkania w Kopenhadze, specjalnym dźwigiem umieścił na balkonie kilka skrzynek ulubionego napoju.

Christian O'Sullivan (IFK Kristianstad)– rozgrywający
Niewiarygodnie szybki, inteligentny, walczący o każdy metr boiska. Równie dobrze jak w ofensywie, czuje się w defensywie. Dobra gra zaowocowała transferem – od nowego sezonu reprezentować będzie barwy występującego w Bundeslidze SC Magdeburg.

Herald Reinkind (Rhein-Neckar Loewen) – rozgrywający
Niezwykle silny fizycznie, na dodatek dysponującym bardzo dobrym rzutem. Potrafi radzić sobie z presją jak żaden inny zawodnik w reprezentacji. W obronie pewny punkt drużyny. Każdą wolną chwilę spędza na siłowni. To jego drugi dom.

Sander Sagosen (Aab Aalborg Handball) – rozgrywający
Mimo zaledwie 21 lat to praktycznie kompletny zawodnik. W poprzednim roku uznany za największy talent w światowej piłce ręcznej. Opanował wszystkie elementy gry w szczypiorniaka, a na boisku podejmuje niemal same dobre decyzje. Poza boiskiem jest wielkim fanem jazdy na segboardzie (elektroniczna deskorolka).

Sander Sagosen (z prawej, fot. PAP/Andrzej Grygiel)

Kent Robin Tonnesen (Fuechse Berlin) – rozgrywający
Jak większość Norwegów silny fizycznie, uprzykrza rywalom życie jak tylko może. Może pochwalić się również rzutem, który jest trudny do rozszyfrowania dla bramkarzy. Gorzej radzi sobie, gdy na treningach trener zarządza grę w piłkę nożną – w tej kwestii jest zdecydowanie najgorszy w drużynie. Być może przeszkadza mu duża stopa – Tonnesen nosi buty w rozmiarze 52.

Kristian Bjornsen (IFK Kristianstad) – skrzydłowy
Potrafi zdobyć bramkę niemal z każdej pozycji. We wszystkich dotychczas rozegranych spotkaniach przez Norwegów w Polsce był najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny. W młodości równie dobrze radził sobie na zajęciach piłki nożnej.

Magnus Jondal (Oyestad IF) – skrzydłowy
Najlepszy i najrówniej grający skrzydłowy Norwegów w ostatnich latach. W defensywie i ofensywie radzi sobie równie dobrze. Co ciekawe zawodową grę w piłkę ręczną godzi z pracą nauczyciela WF-u w szkole średniej.

Thomas Kristiansen (Frisch Auf! Goeppingen) – skrzydłowy
Dysponuje jednym z najlepszych rzutów w drużynie. Bardzo dobrze radzi sobie w grze z kontry, to jego największy atut. Pseudonim "Terkel" od bohatera filmu animowanego dla dorosłych "Terkel ma kłopoty", który zmaga się z depresyjnym ojcem, nieznośną siostrą i wujkiem alkoholikiem. Sam zainteresowany nie wie skąd taka ksywka.

Kent Robin Tonnesen (fot. PAP/Andrzej Grygiel)

Andre Lindboe (Elverum Handball) – skrzydłowy
Najlepszy technicznie zawodnik w Norwegii, którego znakiem rozpoznawczym jest rzut z nadgarstka. Bardzo dobrze wykonuje również rzuty karne, które "dopieszcza" zostając z jednym z bramkarzy po każdym treningu.

Magnus Gullerud (SkonderjyskE) – kołowy
Jeden z najwyższych piłkarzy w reprezentacji. Świetnie czyta grę, dobrze czuje się w kontrataku. Największy fan muzyki w drużynie. Był na ponad 40 koncertach na całym świecie.

Joakim Hykkerud (TSV Hannover-Burgdorf) – kołowy
Wysoki, mobilny, ale nadal niedoceniany na swojej pozycji. Jego specjalnością jest blokowanie rzutów rywali oraz przechwyty. Choć ma już 29 lat, to przez kolegów nazywany jest dużym dzieckiem. Lubi robić sobie żarty z kolegów, ale nie wszyscy za nimi przepadają.

Bjarte Myrhol (Skejrn Handbold) – kołowy
Największa gwiazda drużyny i zarazem największy wojownik. Zawsze daje z siebie sto procent. Prywatnie jest wielkim fanem Liverpoolu, stara się odwiedzać Anfield przynajmniej 2-3 razy w sezonie. Drugim jego hobby jest jazda na nartorolkach.

Peter Overby (Elverum Handball) – kołowy
Ściana w obronie. W defensywie wszyscy znają jego atuty, ale ostatnio coraz lepiej radzi sobie także w ofensywie. Poza boiskiem rekordzista drużyny w wyciskaniu – na "klatę" bierze 160 kg!